środa, 28 kwietnia 2010

III


Bo u nas w szkole to zamiast zajęć są wycieczki...
Co prawda nie chodzimy parami za Panem nauczycielem i nie śpiewamy piosenek... ale tylko czekać jak wyślą nas na zieloną szkołę.

odczuwam tęsknotę za nieosiągniętym.

1 komentarz: